"Z kroniki Państwowego Gimnazjum i Liceum w Nysie" - praca Amelii Krzemianowskiej i Martyny Szostak z I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana III Sobieskiego Carolinum w Nysie. Praca uzyskała III miejsce w XII edycji Konkursu Literackiego im. Wandy Pawlik ?Nyska Lilia Literacka? w 2020 r...
Z kroniki Państwowego Gimnazjum i Liceum w Nysie
Nasza praca opiera się na analizie kroniki państwowego gimnazjum i liceum w Nysie, tworzonej przez lata na prośbę jej ówczesnego Dyrektora - profesora Adolfa Banasia. Kronika miała oddać obraz szkoły, nauczycieli, uczniów, wydarzeń i była tworzona przez anonimową nauczycielkę od 1945 do listopada 1949 roku.
Dzięki niej my dzisiaj możemy zaprosić Państwa w podróż w przeszłość Carolinum.
Gimnazjum, a dawniej kolegium Jezuitów powstało w pierwszej połowie XVII wieku (1624 r.) i miało dwóch założycieli: Karola - arcyksięcia austriackiego oraz Karola Wazę. Szkoła początkowo mieściła się w budynku drewnianym, dopiero w 1692 r. rozpoczęto budowę gmachu murowanego. W 1725 r. dobudowano drugą część, w której mieściła się: sala muzyczna, sala gimnastyczna i gabinet fizyczny. Na pierwszym piętrze znajdowały się klasy i pokój nauczycielski, na drugim klasy, mieszkanie dyrektora i biblioteka. W dwupiętrowej bibliotece znajdowały się dzieła propagandowe, stare druki, ozdobne książki oprawione w skórę, czasem zapinane na klamerki oraz olbrzymie foliały oprawione w wyciskaną skórę z ręcznie malowanymi inicjałami. W szkole na ścianach wisiały portrety jej założycieli, a stropy zdobiły ich herby. Na korytarzach szeregiem stały małe fontanny z wodą do picia. Aula była zbudowana w szlachetnym, ale nieprzesadnym baroku z bocznym elektrycznym oświetleniem. Podłoga była z marmurowych kafli, a podium podwyższone. Zapisy w kronice sugerują, że budynek gimnazjum dawniej musiał być bardzo bogaty i zasobny, ale w czasie wojny prawie wszystko zostało zniszczone.
Z kolejnych stron kroniki dowiadujemy się, że pierwsze grono nauczycielskie po II wojnie światowej składało się z siedmiu pedagogów: dyrektora Adolfa Banasia - fizyka, ojca Aureliusza Czyża - nauczyciela języka angielskiego, Haliny Gąszczyńskiej ? polonistki, Mieczysława Gąszczyńskiego ? historyka, Marii Marconi ? przyrodniczki, Jerzego Nakielskiego - nauczyciela matematyki oraz ojca Mariana Pietryga.
Warunki pracy w szkole były trudne. Składały się na nie problemy z pożywieniem, węglem, mieszkaniami, elektrycznością i dostępnością wody. Do szkoły napływała młodzież z różnych stron Polski. Poziom nauczania był niski. Uczniowie pochodzili z rodzin rolniczych, rzemieślniczych i robotniczych.
Początkowo były to tylko trzy nieliczne klasy: I, II i III, z których po pewnym czasie ubywało młodzieży, ponieważ w Nysie powstała dokształcająca szkoła zawodowa.
Oto zdjęcia zachowane w kronice:
Rok szkolny 1946/1947
We wrześniu 1946 roku do szkoły przybyli: wizytator dr Michał Nowakowski, miesiąc później wizytatorka ministerialna Pani Mazurkówna. Obie wizytacje przebiegły pomyślnie. Szkoła organizowała liczne wycieczki m.in. do Opola, na Górę Św. Anny czy na górę Biskupią.
Zdjęcie ilustrujące wycieczki:
Wycieczka na Górę św. Anny, 1946r.
Dyrektorem placówki został wtedy Antoni Surman - nauczyciel języka polskiego i pedagog. Ilość uczniów zwiększyła się prawie trzykrotnie, ale poziom nauczania był nadal dość zróżnicowany. Klasy były bardzo liczne, a do szkoły coraz chętniej przybywali nowi nauczyciele. W styczniu 1947r. klasa II wystawiła Jasełka. Urozmaicone były one tańcem - Krakowiakiem (przygotowanym w całości przez uczniów). Śpiew podczas występu przygotował pan T. Witek - sekretarz inspektoratu szkolnego oraz nauczyciel śpiewu.
W związku z brakiem opału do kominków uczniowie wpadli na pomysł, że sami zdobędą koks na ogrzanie sali, w której miało odbyć się przedstawienie. Udało im się zdobyć ok. 1 tonę - dzięki czemu przedstawienie odbyło się i przyniosło prawie 2 tysiące złotych dochodu (pieniądze te zostały przeznaczona na bibliotekę). 15 lutego odbyła się zabawa karnawałowa, urozmaicona występami młodzieży. Wszyscy bawili się żywiołowo pod przewodnictwem Profesora Woźniaka. 3 maja młodzież wzięła udział w święcie książki. Uroczystość zorganizowały nyskie szkoły i młodzieżowe organizacje. Nasza szkoła oprócz pięknych pieśni chóru, zainscenizowała ,,Dziady i Baby? oraz ,,Lilije?. 13 czerwca młodzież zorganizowała urodziny dyrektorowi placówki. Podczas tego wydarzenia wystawiono bajkę ?O Janku? Słowackiego, ?Pieśń świętojańską o Sobótce? J. Kochanowskiego oraz fragment ?Balladyny?. Zatańczono również walca. W tym roku szkolnym działały trzy organizacje: koło młodzieży PCK, harcerstwo Caritas oraz szeroko działający samorząd szkolny.
Zakończenie roku odbyło się 28 czerwca. Przemawiał na nim dyrektor gimnazjum, przedstawiciele miasta, partii i koła rodzicielskiego. Krótki referat o pracy, zaangażowaniu młodzieży wygłosiła Pani Halina Gąszczyńska. Następnie przystąpiono do części artystycznej, gdzie zatańczono krakowiaka, wystawiono ,,Szachy? Kochanowskiego oraz ?Lilije? Mickiewicza. Na zakończenie dyrektor przedstawił ogólny poziom uczniów oraz rozdał świadectwa uczniom wyróżniającym się. W tym roku szkołę odwiedził Gustaw Morcinek, który opowiedział młodzieży o Śląsku. W 1947 r. w szkole zorganizowano imprezę dochodową pt. ?Wieczór Warszawski?, z której dochód w całości przeznaczono na odbudowę Warszawy.
Plan Wieczoru Warszawskiego, 27.04.1947r.
Rok szkolny 1947/1948
Rok szkolny rozpoczął się 3 września 1947, nabożeństwem w kościele projezuickim. Szkoła liczyła wtedy 7 klas. 14 września uczniowie, pod opieką nauczycieli, pojechali na Dożynki do Opola, gdzie w ich wykonaniu odbył się koncert pieśni regionalnych. W dniach 5-7 października odbyła się wycieczka na wystawę przemysłową do Częstochowy. Młodzież zwiedziła fabryki i pobliskie okolice. Koszt wycieczki wyniósł 1000zł od osoby. 25 października uczniowie wraz z nauczycielami odgruzowywali ulice Sobieskiego prowadzącą do szkoły. Jeszcze we wrześniu zarząd miasta postanowił wyburzyć kamienicę, która znajdowała się na rogu ulicy, a gruzy po tym wybuchu utrudniały dojazd do szkoły. Pod koniec października uczniowie szkoły zostali powołani do porządkowania grobów poległych żołnierzy. Nie podano jednak ani miejsca ani godziny, więc młodzież jedynie dorywczo wzięła udział w tej pracy.
6 grudnia w szkole odbyły się mikołajki, zorganizowane przez najstarsze klasy pod opieką Profesora Woźniaka. Przygotowano upominki dla uczniów, którzy nie mieli rodzin. Wszystko odbyło się na koszt samorządu szkolnego. W kwietniu 1948 odbyły się liczne zebrania propagujące służbę Państwu Polskiemu. 30 kwietnia odbyły się uroczystości ku czci 1 Maja. Młodzież naszej szkoły wystąpiła ze śpiewem chóralnym oraz recytacją wierszy Tuwima. 1 maja wszyscy uczniowie szkoły udali się na Plac Paderewskiego, gdzie wraz z innymi mieszkańcami Nysy wysłuchali przemówień okolicznościowych. Następnie odbyła się defilada, podczas której drużyna szkolna PCK miała posterunki. 2.06. zorganizowano Dzień Matki w ramach działalności szkolnego koła PCK. Na imprezę złożyło się: przemówienie Prezesa PCK, liczne deklamacje, śpiew solowy, sztuka sceniczna pod tytułem ,,Serce Matki?. Uroczystość zakończył przemówieniem dyrektor gimnazjum. 13 czerwca odbyły się imieniny dyrektora szkoły. Po uroczystym nabożeństwie dyrektorowi życzenia złożyli przedstawiciele klas, organizacji szkolnych oraz nauczyciele.
27 czerwca odbyło się zakończenie roku, na którym: przemówił dyrektor, rozdano świadectwa uczniom dobrym i bardzo dobrym, rozdano świadectwa maturalne, przyznano nagrody rzeczowe wybitnym uczniom oraz zorganizowano zabawy dla uczniów i rodziców. W tym roku szkolnym gimnazjum zostało przekształcone na liceum ogólnokształcące o stopniu podstawowym.
Rok szkolny 1948/1949
Zgodnie z rozporządzeniem ministerstwa rozpoczęcie tego roku szkolnego miało być niezwykle uroczyste. O godzinie 9 uczniowie zebrali się na mszy świętej w kościele, po czym udali się na stadion sportowy, aby wysłuchać przemówienia ministra. Odśpiewano hymn państwowy i międzynarodowy. Na tym zakończono część oficjalną tego dnia. O godzinie 15 młodzież ponownie zebrała na stadionie sportowym, aby wysłuchać przemówień prezydenta miasta oraz dyrektora szkoły. Po przemówieniach, młodzieży ubogiej wykazującej się wyjątkowymi zdolnościami, albo mającej duży wkład w życie szkoły, podarowano buty oraz materiały na płaszcze.
Części artystycznej nie wykonano, ponieważ samorząd miasta zawiódł i z braku funduszy nie można już było dalej przebywać na stadionie. 9 października uczniowie wzięli udział w święcie MO (Milicji Obywatelskiej). Szybko zapadł zmrok, dlatego po wysłuchaniu kilku przemówień zostali oni zwolnieni do domów. Nauczyciele zostali jednak na akademii, która przeciągnęła się do 22. 23 października odbył się koncert artystów, w którym tłumnie uczestniczyła młodzież. 31 października uczniowie brali udział w zbiórce na odbudowę Warszawy. 1 listopada młodzież wraz z nauczycielami uroczystym pochodem udała się na groby poległych żołnierzy. Na ich grobach złożono wieńce i oddano hołd zmarłym. 6 listopada odbyły się uroczystości upamiętniające rewolucję październikową. Został wtedy wygłoszony referat wskazujący na to, jak duży wpływ miały te wydarzenia na świat. Szkolne kółko teatralne wystawiło wtedy ?Opowieść o wiośnie ludów?. 7 listopada w sali kina Odra odbyły się uroczystości na zakończenie przyjaźni Polsko - Radzieckiej.
Powyższa analiza kroniki i krótkie przypomnienie faktów pokazują jak zmieniała się działalność szkoły. Na przestrzeni tych kilku lat widać, jak rozwijała się placówka, można prześledzić jej działalność i wkład w życie społeczne.
Z tych opisów widać, że po wojnie szybko zwiększała się liczba uczniów i nauczycieli. Kronika odzwierciedla społeczność uczniowską, jaką tworzyli, jak angażowali się w życie szkoły i społeczeństwa. Można zauważyć spory nacisk na działalność artystyczną placówki. Świadczą o tym liczne przedstawienia, koncerty, tańce.
Widać też duże zaangażowanie w pomoc najuboższym oraz pomoc państwu polskiemu (zbiórki na odbudowę Warszawy, porządkowanie grobów żołnierzy).
Zapisy kroniki i teraźniejszość naszej szkoły świadczą o ciągłym jej rozwoju, podążaniu z duchem czasu. Z pewnością jest ona świadectwem epoki, w której powstawała, pokazując, czym żyli wówczas ludzie.