Amatorów kąpieli czeka w tym roku nie lada gratka - już w czerwcu otwarcie nowego kąpieliska miejskiego. Co ciekawe, pod basenem mogą znajdować się gorące źródła...
Pogoda coraz lepsza, termometry pokazują coraz wyższe temperatury - czas szykować formę na sezon letni. Już niedługo wyruszymy nad wodę.
Dawne miejsce, nowy obiekt
Miejsce to samo, ale już nie takie samo. Koniec z kąpieliskiem, które przypominało swym wyglądem czasy głębokiego PRL-u. Od tego sezonu na ul. Ujejskiego śmiało możemy zabrać znajomych z innych miast, by spędzić miło czas, a przy okazji pochwalić się najnowocześniejszym obiektem w regionie. Szykujmy plażowe stroje, bo już w czerwcu pierwsi śmiałkowie wskoczą do wody. Wyjątkową atrakcją będzie 160-metrowa zjeżdżalnia, która zapewne szczególnie ucieszy najmłodszych.
Znajdą gorące źródła?
Ciekawostką jest fakt, że pod basenem mogą znajdować się źródła geotermalne. By się o tym przekonać, gmina razem z powiatem planuje przeprowadzić odwierty, które miałyby się rozpocząć jeszcze w tym półroczu. Szansa, że pod ziemią są gorące źródła jest duża. Znalezisko mogłoby zostać wykorzystane do podgrzewania wody w basenie, a to ułatwiłoby funkcjonowanie kąpieliska także poza sezonem. A taki właśnie plan mają władze Nysy. Obiekt ma tętnić życiem nie tylko w letnich miesiącach, ale przez cały rok. W związku z tym planowane jest także częściowe zadaszenie niecek.
Łukasz Bressa