Za nami drugi dzień Dni Nysy. Pogoda dopisała, choć nie wszystkim bo żeglarze musieli zmagać się z wiatrem na nyskim akwenie. Pozostali mogli cieszyć się sprzyjającą dobrej zabawie aurą....
Za nami drugi dzień Dni Nysy. Pogoda dopisała, choć nie wszystkim - bo żeglarze musieli zmagać się z wiatrem na nyskim akwenie. Pozostali mogli cieszyć się sprzyjającą dobrej zabawie aurą. Drugi dzień obchodów Święta Miasta na Stadionie Miejskim zgromadził na obu płytach większą publikę niż w piątek. W niedzielę organizatorzy liczną na frekwencję na co najmniej zbliżonym poziomie.
W sobotę rozpoczęły się zmagania nad Jeziorem Nyskim. Załogi z różnych klubów z Polski walczą o Puchar Nysy. O klasyfikacji końcowej zadecydują wyniki dwóch dni wyścigów. Zawody na przystani Klubu Żeglarskiego otworzył Zastępca Burmistrz Nysy ? Marek Rymarz, na co dzień zapalony żeglarz i zwolennik wypoczynku nad wodą. - Nie będzie dzisiaj żadnych długich przemówień, bo wiem, że chcecie jak najszybciej znaleźć się w wodzie. ? powiedział Marek Rymarz. - Życzę Wam pomyślnych wiatrów i udanej rywalizacji.
Wcześniej na komendę nastąpiło uroczyste podniesienie bandery na maszt. Tegoroczna trasa została wytyczona tak samo jak w roku ubiegłym. Jedyną zmianą był pełny trapez, o czym załogi zostały poinformowane podczas spotkania kapitanów z głównym sędzią zawodów.
O tej samej porze Adam Wrona wraz z małżonką dali pierwszy gwizdek do rozpoczęcia drugiego dnia turnieju koszykówki ulicznej. Jak zawsze najwięcej emocji przyniosły rozgrywki w klasie OPEN. Panie również nie zawiodły i licznie reprezentowały kluby szkolne i osiedlowe. Były ostre starcia pod koszem, ale cały turniej przebiegł z zachowaniem zasad fair play.
O 14 otworzono bramy Stadionu Miejskiego przy ul. Krzywoustego. Dla rodzin z dziećmi była to okazja na spędzenie popołudnia na wesoło, za sprawą wesołego miasteczka i całej gamy atrakcji dla dzieci. Przejażdżka na quadach, kucykach, aquazorbing i wymyślne karuzele plus nieodłączna wata cukrowa ? jak co roku organizatorzy zadbali o zadowolenie milusińskich. Na małej scenie na płycie bocznej zaprezentował się Zespół Pieśni i Tańca Nysa. Po występie folklorystycznym, jak co roku próbkę talentu pokazali uczniowie Prywatnej Szkoły Muzyki Rozrywkowej Romana Gila oraz zespół The Message. Było to dobre wprowadzenie to wydarzeń, które zaplanowano na scenie głównej.
Jako pierwszych na scenę prowadzący imprezę - Magdalena Zioło oraz DJ Case zaprosili dobrze już znany w Nysie zespół BLUES MOTIVE. Po nich mogliśmy usłyszeć GPS, a następnie prawdziwą mieszankę stylów muzycznych w wykonaniu FUTURE FOLK. Wszyscy znakomicie rozgrzali publiczność przed wydarzeniem wieczoru, a więc koncertem PECTUSA. Muzycy nie zawiedli - dając półtoragodzinny koncert na naprawdę wysokim poziomie.
To jednak nie był koniec sobotniej zabawy. Do 3 nad ranem na płycie bocznej zebranych bawił niezawodny DJ CASE. Organizatorzy szacują, że tego dnia podczas Dni Nysy bawiło się ponad 10 tysięcy osób.
Jeszcze większe emocje przed nami podczas ostatniego dnia Święta Miasta. O godzinie 14.05 rozpocznie się piknik z Funduszami Europejskimi. Wieczorem wyśmienitą zabawę zapewni Horyzont, Grzegorz Hyży oraz Afromental. Na zakończenie zobaczymy pokaz fajerwerków. Wstęp wolny.
Andrzej Babiński
Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji
Urząd Miejski w Nysie